Przemysław Szeszuła - Przywitaliśmy się piosenką, którą wszyscy znamy – „My Przyjaciele”, bo to nasze dzisiejsze spotkanie, to właśnie spotkanie przyjaciół. Przyjaciół muzyki, ale przede wszystkim przyjaciół dzisiejszego Jubilata.

Magdalena Florczak - Szanowni Państwo! Każdy jubileusz pracy zawodowej to wyjątkowe wydarzenie zarówno dla Jubilata, jak i dla wszystkich, którzy się z nim na tej drodze zawodowej zetknęli. Jednak 50-lecie działalności zawodowej i artystycznej muzyka to święto szczególne!

P.SZ - Muzyka to nie tylko praca. To przede wszystkim pasja! Spróbujemy dziś Państwu przypomnieć, jak wyglądały lata pracy i pasji Jubilata. Postaramy się zajrzeć do jego artystycznej duszy. Na naszego dzisiejszego bohatera czeka już wygodny fotel. Powitajmy więc czcigodnego Jubilata - MAESTRO BRONISŁAW….

M.F. - ….HYŻOREK!”

Tymi słowami, które wywołały owacje na stojąco dla Jubilata, 19 października 2013 roku o godzinie 17.00 w hali widowiskowo-sportowej (która specjalnie na ten wieczór przyjęła formę kameralnej sceny) Zespołu Szkół w Nowym Mieście nad Wartą, konferansjerzy rozpoczęli wielką galę jubileuszową, jaką przygotowano, aby uczcić 50-lecie działalności zawodowej i artystycznej Pana Bronisława Hyżorka. Licznie zebranych powitał także Dyrektor Zespołu Szkół Pan Piotr Nowakowski. Był on też pierwszą osobą, która w tym dniu złożyła Jubilatowi gratulacje i wyrazy uznania za owocną pracę i wychowanie wielu pokoleń młodzieży. W trakcie trwającej ponad trzy godziny uroczystości wspominano różne wydarzenia, począwszy od 1 września 1963 roku, kiedy to Pan Hyżorek rozpoczął pracę w nowomiejskiej szkole podstawowej jako nauczyciel śpiewu, aż do dziś.

Fot. Krzysztof Cichoń

Prowadzący opowiadali o pasjach muzyka, m. in. o chórach, które przez lata uświetniały (i do dziś uświetniają) szkolne i środowiskowe akademie, a także wielokrotnie wygrywały wojewódzkie i międzywojewódzkie przeglądy oraz – co warto przypomnieć – trzykrotnie zdobywały Brązowy Kamerton (w 1993,1995 oraz 2000 roku) za zajęcie trzeciego miejsca w finale Ogólnopolskiego Konkursu Chórów A’Cappella Dzieci i Młodzieży w Bydgoszczy, zaś w roku 1999 ówczesny chór szkolny zajął II m-ce w tymże finale i tym samym otrzymał Srebrny Kamerton. Jednak tego spotkania nie wypełniała tylko opowieść konferansjerów, ale było to żywe spotkanie z muzyką. Dlatego po anegdotach i prezentacji materiałów archiwalnych – fotografii i nagrań występów – oraz po rozmowie z Elżbietą Studzińską-Sroką dotyczącą nagród i wyróżnień, jakie otrzymał Pan Hyżorek, zaprezentowały się dwa chóry. Pierwszy, którego członkinie pamiętają jeszcze „czasy granatowych spódniczek i białych kolanówek, czasy kartek żywnościowych i pustych lad sklepowych”, przepięknie wykonał utwór pt. „Moja własna ziemia ojczysta”. Drugi, tzw. kamertonowy, urokliwie zaśpiewał „Krajkę”. Przed występem – w końcu dzięki Jubilatowi nasza mała ojczyzna sławna była w całej Polsce – zaproszono do mikrofonu przedstawicieli władz samorządowych. Życzenia składał Wójt Gminy Nowe Miasto nad Wartą, Pan Aleksander Podemski oraz Przewodniczący Rady Gminy, Pan Janusz Janicki.

 Fot. Krzysztof Cichoń

Kolejnym wątkiem rozmowy prowadzących – bo to właśnie w takiej formie przebiegało to serdeczne spotkanie przyjaciół – były zespoły instrumentalne i wokalne. I tu również radujące serce Jubilata występy: zespołu wokalnego z rocznika 78, który powrócił do lat szkolnych piosenką „Tak jak w szkole”; grupy, którą stworzyły matki i córki edukowane przez Pana Hyżorka w myśl słów „Muzyka łączy pokolenia”; wykonały one utwór „Lato z ptakami odchodzi”; a także występ mandolinistek, na który żywo zareagowała licznie zgromadzona publiczność. Zresztą wszystkie prezentacje: piosenki, utwory instrumentalne i recytowane wiersze (przez Panią Iwonę Jańczak i Pana Piotra Czeszyka) oraz tańce były bardzo ciepło i emocjonalnie przyjmowane przez widownię i samego Jubilata. Na koniec pierwszej części na scenie pojawiła się Drużyna Starszoharcerska „Zielone Berety” z Nowego Miasta, przypominając w ten sposób, że Jubilat przez lata związany był z ruchem harcerskim. Harcerze przy wtórze dźwięków gitar - na jednej przygrywał wnuk Jubilata, Aleksander – zaśpiewali piosenkę harcerską pt. „Szara lilijka”. Na koniec niespodzianka. Jeden z druhów odczytał rozkaz, który zawierał nadanie przez Hufiec Środa Wlkp. Panu Bronisławowi Hyżorkowi odznaki „Przyjaciel Harcerstwa”.

 Fot. Szymon Kowalski

Po krótkiej przerwie konferansjerzy podjęli kolejny aspekt działalności Jubilata pod hasłem „Młodzi zdolni”, czyli mówili o solowych talentach, które zauważył i pod swoim czujnym okiem szlifował muzyk. Dzięki nagraniom archiwalnym wszyscy mogli wysłuchać piosenki wykonanej przez Piotra Sznurę, a następnie na scenie wystąpiły trzy studentki: Anna Cichoń, Dagmara Świerkowska i Kornelia Czeszyk. Kolejną muzyczną przygodą Jubilata, o której mówili prowadzący, był Zespół Folklorystyczny „Chociczanie”, który później zmienił nazwę na „Laskowiacy”. Przed występem dwóch grup tanecznych głos zabrał Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Pan Maciej Kuderczak. Opowiadał on o wieloletniej i różnorodnej współpracy z Panem Hyżorkiem, dziękując za nią. Występ tancerzy, zwłaszcza młodszej grupy (w której jedną z tancerek była córka Jubilata, Anna), został gorąco przyjęty przez publiczność. Zespół przyłączył się do licznych życzeń dla Jubilata, ale miał również niespodziankę dla Pani Janiny Hałas, która od lat uczy tańca, przygotowuje dla grupy układy choreograficzne oraz stroje. Otóż poinformowano, że Pani Hałas w tym roku również obchodzi 50-lecie rozpoczęcia pracy zawodowej. Z tej okazji Pan Grzegorz Kasprzak przypomniał kilka informacji z życia choreografa zespołu. Przypomniano również, że Pani Hałas prowadziła także sekcje taneczne przy nowomiejskiej szkole, w której uczyła matematyki. Tancerze i Dyrektor GOK-u złożyli jej także serdeczne życzenia. Następnym wątkiem, w który wprowadzili publiczność konferansjerzy, była działalność międzynarodowa Pana Hyżorka, wynikająca m. in. ze współpracy pomiędzy szkołami w Nowym Mieście i we francuskiej miejscowości Dol-de-Bretagne. Ponieważ akurat obecni byli goście z Francji, głos zabrał Pan Rene Glemot. Powiedział kilka ciepłych słów pod adresem Jubilata i…zagrał na instrumencie, który wyglądał jak dudy. Jego występ był kolejną niespodzianką i wywołał niemałe zainteresowanie oraz poruszenie wśród widowni. Można powiedzieć, że cały benefis był zbiorem cudownych niespodzianek, także dla Jubilata, gdyż szczegóły imprezy znane były tylko organizatorom. Piękne było to, że tak wiele osób zebrało się i ćwiczyło swoje kwestie, aby zaśpiewać albo zatańczyć dla Jubilata. Poza tym, kto na przykład z obecnych uczniów mógłby przypuszczać, że Pani Dyrektor będzie grała na mandolinie, chemiczka, polonistka, plastyczka i pedagog będą śpiewać w chórze, nauczyciel geografii i matematyczka będą tańczyć, a nauczyciel wychowania fizycznego – przepięknie recytować wiersz Gałczyńskiego?

 Fot. Szymon Kowalski

W pewnym momencie z ust jednego z konferansjerów padły słowa: „Bogate to życie Pana Hyżorka. Tyle różnych wątków”. I to szczera prawda, bo to, co przedstawiono do tej pory, to przecież nie koniec. Kolejnym tematem rozmowy był fakt, iż muzyk – oprócz pracy z młodzieżą i działalności kulturotwórczej – ma na swoim koncie granie ze swoim zespołem na różnych imprezach, takich jak zabawy czy wesela. I tu nastąpił moment szczególny: występ maestra, który do tej pory ze wzruszeniem przysłuchiwał się temu, co działo się w sali, wraz ze specjalnie na tę okazję reaktywowanym zespołem w składzie: pianino – Pan Bronisław Hyżorek, kontrabas – Pan Ryszard Antkowiak i gitara – Pan Zdzisław Jędrzak. Po minikoncercie głos zabrał „gitarzysta”. Jako były uczeń i kolega z zespołu, jako kolega z pracy i wieloletni dyrektor, Pan Jędrzak miał w głowie i w sercu szerokie spektrum wspomnień, doświadczeń i wzruszeń, które w przepiękny sposób odmalował w formie słownych obrazów. Jako Starosta wyraził także uznanie dla zasług Jubilata w imieniu Starostwa Powiatowego w Środzie Wielkopolskiej, które reprezentuje. Ostatnim akordem konferansjerskiego przeglądu pracy zawodowej i artystycznej Pana Hyżorka było przywołanie działalności Chóru „Domino Cantemus”, którego dyrygentem jest od ponad dwudziestu lat. Chór pod batutą Jubilata zaśpiewał kilka piosenek z repertuaru rozrywkowego, zaś w imieniu chórzystów podziękowania i życzenia złożył prezes chóru, Pan Kazimierz Kordylasiński. Czy to miałby być być koniec? Nie! Przed finałowym „Sto lat” utwór „Za młodzi, za starzy” ze specjalną dedykacją dla Pana Hyżorka zaśpiewał Pan Przemysław Szeszuła, uczeń, chórzysta, wokalista i instrumentalista prowadzony przez Jubilata, który podczas imprezy wcielił się także w rolę konferansjera. Muzyka zaczarowała obecnych, gdyż już po kilku taktach na parkiecie tańczyły dwie pary: Pan Hyżorek ze stale zmieniającymi się partnerkami oraz żona Jubilata, Pani Aleksandra Hyżorek z Panem Zdzisławem Jędrzakiem.

Nadszedł moment zakończenia części oficjalnej! Gdy wszyscy zebrani, przyjaciele Jubilata, śpiewali głośno „Sto lat” do sali wwieziony został przepiękny tort z czarną pięciolinią i nutami z właśnie śpiewanego kanonu. Efekt spotęgowany sztucznymi ogniami zaskoczył nawet muzyka. Na koniec wzruszony Jubilat powiedział jedno zdanie: „Dziękuję wszystkim za wszystko”.

Tak zakończyła się druga część benefisu z okazji 50-lecia działalności zawodowej i artystycznej Pana Bronisława Hyżorka. Myślę, że było to wyjątkowe spotkanie przede wszystkim ze względu na osobę Jubilata, ale także ze względu na zaangażowanie tak wielu osób w to przedsięwzięcie. Niesamowitą, ciepłą i przyjacielską atmosferę stworzyli wszyscy uczestnicy: zaproszeni goście, koleżanki i koledzy z pracy, byli i obecni uczniowie, chórzyści, tancerze oraz ich rodziny, sąsiedzi i znajomi, mali i duzi. To dzięki Wam ta impreza była tak wyjątkowa i niepowtarzalna! Później jeszcze przez dwie godziny słychać było gwar płynący z holu szkoły (gdzie Pani Izabela Kuderczak przygotowała wystawę fotografii, kronik, pamiątek i partytur) oraz korytarzy, gdzie można było przy kawie i kawałku tortu porozmawiać, powspominać, powzruszać się… To było wyjątkowe święto Muzyki i Muzyka, które na długo pozostanie w naszej pamięci.

Serdecznie dziękuję za współpracę wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie tej uroczystości w jakikolwiek sposób. Szczególne podziękowania dla Pani Dyrektor, Lidii Janickiej, która stała na czele Komitetu Organizacyjnego Benefisu.

Kilka słów także od samego Jubilata: "Dziękuję organizatorom i wszystkim, którzy swoją obecnością uświetnili moją uroczystość jubileuszową 50-lecia działalności zawodowej i artystycznej."

Tekst - Magdalena Florczak